< لُوکَح 8 >

اَپَرَنْچَ یِیشُ رْدْوادَشَبھِح شِشْیَیح سارْدّھَں نانانَگَریشُ ناناگْرامیشُ چَ گَچّھَنْ اِشْوَرِییَراجَتْوَسْیَ سُسَںوادَں پْرَچارَیِتُں پْراریبھے۔ 1
Następnie chodził po miastach i po wioskach, głosząc i opowiadając [ewangelię] królestwa Bożego. A [było] z nim dwunastu;
تَدا یَسْیاح سَپْتَ بھُوتا نِرَگَچّھَنْ سا مَگْدَلِینِیتِ وِکھْیاتا مَرِیَمْ ہیرودْراجَسْیَ گرِہادھِپَتیح ہوشے رْبھارْیّا یوہَنا شُوشانا 2
I kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i chorób: Maria, zwana Magdaleną, z której wyszło siedem demonów;
پْرَبھرِتَیو یا بَہْوْیَح سْتْرِیَح دُشْٹَبھُوتیبھْیو روگیبھْیَشْچَ مُکْتاح سَتْیو نِجَوِبھُوتِی رْوْیَیِتْوا تَمَسیوَنْتَ، تاح سَرْوّاسْتینَ سارْدّھَمْ آسَنْ۔ 3
Joanna, żona Chuzy, zarządcy [u] Heroda, Zuzanna i wiele innych, które służyły mu swoimi dobrami.
اَنَنْتَرَں نانانَگَریبھْیو بَہَوو لوکا آگَتْیَ تَسْیَ سَمِیپےمِلَنْ، تَدا سَ تیبھْیَ ایکاں درِشْٹانْتَکَتھاں کَتھَیاماسَ۔ ایکَح کرِشِیبَلو بِیجانِ وَپْتُں بَہِرْجَگامَ، 4
A gdy zeszło się wielu ludzi i z różnych miast przychodzili do niego, powiedział w przypowieści:
تَتو وَپَنَکالے کَتِپَیانِ بِیجانِ مارْگَپارْشْوے پیتُح، تَتَسْتانِ پَدَتَلَے رْدَلِتانِ پَکْشِبھِ رْبھَکْشِتانِ چَ۔ 5
Siewca wyszedł siać swoje ziarno. A gdy siał, jedno padło przy drodze i zostało podeptane, a ptaki niebieskie wydziobały je.
کَتِپَیانِ بِیجانِ پاشانَسْتھَلے پَتِتانِ یَدْیَپِ تانْیَنْکُرِتانِ تَتھاپِ رَسابھاواتْ شُشُشُح۔ 6
Inne padło na skałę, a gdy wzeszło, uschło, bo nie miało wilgoci.
کَتِپَیانِ بِیجانِ کَنْٹَکِوَنَمَدھْیے پَتِتانِ تَتَح کَنْٹَکِوَنانِ سَںورِدّھیَ تانِ جَگْرَسُح۔ 7
Inne zaś padło między ciernie, ale ciernie razem z nim wyrosły i zagłuszyły je.
تَدَنْیانِ کَتِپَیَبِیجانِ چَ بھُومْیامُتَّمایاں پیتُسْتَتَسْتانْیَنْکُرَیِتْوا شَتَگُنانِ پھَلانِ پھیلُح۔ سَ اِما کَتھاں کَتھَیِتْوا پْروچَّیح پْروواچَ، یَسْیَ شْروتُں شْروتْرے سْتَح سَ شرِنوتُ۔ 8
A jeszcze inne padło na dobrą ziemię, a gdy wzrosło, wydało plon stokrotny. To powiedziawszy, zawołał: Kto ma uszy do słuchania, niech słucha.
تَتَح پَرَں شِشْیاسْتَں پَپْرَچّھُرَسْیَ درِشْٹانْتَسْیَ کِں تاتْپَرْیَّں؟ 9
I pytali go jego uczniowie: Co znaczy ta przypowieść?
تَتَح سَ وْیاجَہارَ، اِیشْوَرِییَراجْیَسْیَ گُہْیانِ جْناتُں یُشْمَبھْیَمَدھِکارو دِییَتے کِنْتْوَنْیے یَتھا درِشْٹْواپِ نَ پَشْیَنْتِ شْرُتْواپِ مَ بُدھْیَنْتے چَ تَدَرْتھَں تیشاں پُرَسْتاتْ تاح سَرْوّاح کَتھا درِشْٹانْتینَ کَتھْیَنْتے۔ 10
A on im powiedział: Wam dano poznać tajemnice królestwa Bożego, ale innym [opowiada się] w przypowieściach, aby patrząc, nie widzieli i słysząc, nie rozumieli.
درِشْٹانْتَسْیاسْیابھِپْرایَح، اِیشْوَرِییَکَتھا بِیجَسْوَرُوپا۔ 11
A takie [jest znaczenie] przypowieści: Ziarnem jest słowo Boże.
یے کَتھاماتْرَں شرِنْوَنْتِ کِنْتُ پَشْچادْ وِشْوَسْیَ یَتھا پَرِتْرانَں نَ پْراپْنُوَنْتِ تَداشَیینَ شَیتانیتْیَ ہرِدَیاترِ تاں کَتھامْ اَپَہَرَتِ تَ ایوَ مارْگَپارْشْوَسْتھَبھُومِسْوَرُوپاح۔ 12
Tymi przy drodze są ci, którzy słuchają; potem przychodzi diabeł i zabiera słowo z ich serca, aby nie uwierzyli i nie zostali zbawieni.
یے کَتھَں شْرُتْوا سانَنْدَں گرِہْلَنْتِ کِنْتْوَبَدّھَمُولَتْواتْ سْوَلْپَکالَماتْرَں پْرَتِیتْیَ پَرِیکْشاکالے بھْرَشْیَنْتِ تَایوَ پاشانَبھُومِسْوَرُوپاح۔ 13
A tymi na skale [są ci], którzy, gdy usłyszą, z radością przyjmują słowo. Nie mają jednak korzenia, wierzą do czasu, a w chwili pokusy odstępują.
یے کَتھاں شْرُتْوا یانْتِ وِشَیَچِنْتایاں دھَنَلوبھینَ اےہِکَسُکھے چَ مَجَّنْتَ اُپَیُکْتَپھَلانِ نَ پھَلَنْتِ تَ ایووپْتَبِیجَکَنْٹَکِبھُوسْوَرُوپاح۔ 14
To zaś, które padło między ciernie, to są ci, którzy słuchają słowa, ale odchodzą i przez troski, bogactwa i rozkosze życia zostają zagłuszeni i nie wydają owocu.
کِنْتُ یے شْرُتْوا سَرَلَیح شُدّھَیشْچانْتَحکَرَنَیح کَتھاں گرِہْلَنْتِ دھَیرْیَّمْ اَوَلَمْبْیَ پھَلانْیُتْپادَیَنْتِ چَ تَ ایووتَّمَمرِتْسْوَرُوپاح۔ 15
Lecz to, które [padło] na dobrą ziemię, to są ci, którzy szczerym i dobrym sercem usłyszeli słowo i zachowują je, i wydają owoc w cierpliwości.
اَپَرَنْچَ پْرَدِیپَں پْرَجْوالْیَ کوپِ پاتْرینَ ناچّھادَیَتِ تَتھا کھَٹْوادھوپِ نَ سْتھاپَیَتِ، کِنْتُ دِیپادھاروپَرْیّیوَ سْتھاپَیَتِ، تَسْماتْ پْرَویشَکا دِیپْتِں پَشْیَنْتِ۔ 16
Nikt, zapaliwszy świecę, nie nakrywa jej naczyniem i nie stawia pod łóżkiem, ale na świeczniku, aby ci, którzy wchodzą, widzieli światło.
یَنَّ پْرَکاشَیِشْیَتے تادرِگْ اَپْرَکاشِتَں وَسْتُ کِمَپِ ناسْتِ یَچَّ نَ سُوْیَکْتَں پْرَچارَیِشْیَتے تادرِگْ گرِپْتَں وَسْتُ کِمَپِ ناسْتِ۔ 17
Nie ma bowiem nic tajemnego, co by nie miało być ujawnione, ani nic ukrytego, o czym by się nie dowiedziano i co by nie wyszło na jaw.
اَتو یُویَں کینَ پْرَکارینَ شرِنُتھَ تَتْرَ ساوَدھانا بھَوَتَ، یَسْیَ سَمِیپے بَرْدّھَتے تَسْمَے پُنَرْداسْیَتے کِنْتُ یَسْیاشْرَیے نَ بَرْدّھَتے تَسْیَ یَدْیَدَسْتِ تَدَپِ تَسْماتْ نیشْیَتے۔ 18
Uważajcie więc, jak słuchacie. Kto bowiem ma, temu będzie dodane, a kto nie ma, zostanie mu zabrane nawet to, co sądzi, że ma.
اَپَرَنْچَ یِیشو رْماتا بھْراتَرَشْچَ تَسْیَ سَمِیپَں جِگَمِشَوَح 19
Wtedy przyszli do niego jego matka i bracia, ale nie mogli podejść z powodu tłumu.
کِنْتُ جَنَتاسَمْبادھاتْ تَتْسَنِّدھِں پْراپْتُں نَ شیکُح۔ تَتْپَشْچاتْ تَوَ ماتا بھْراتَرَشْچَ تْواں ساکْشاتْ چِکِیرْشَنْتو بَہِسْتِشْٹھَنَتِیتِ وارْتّایاں تَسْمَے کَتھِتایاں 20
I dano mu znać, mówiąc: Twoja matka i twoi bracia stoją przed domem i chcą się z tobą widzieć.
سَ پْرَتْیُواچَ؛ یے جَنا اِیشْوَرَسْیَ کَتھاں شْرُتْوا تَدَنُرُوپَماچَرَنْتِ تَایوَ مَمَ ماتا بھْراتَرَشْچَ۔ 21
A on im odpowiedział: Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je.
اَنَنْتَرَں ایکَدا یِیشُح شِشْیَیح سارْدّھَں ناوَمارُہْیَ جَگادَ، آیاتَ وَیَں ہْرَدَسْیَ پارَں یامَح، تَتَسْتے جَگْمُح۔ 22
Pewnego dnia wsiadł do łodzi ze swymi uczniami i powiedział do nich: Przeprawmy się na drugą stronę jeziora. I odpłynęli.
تیشُ نَوکاں واہَیَتْسُ سَ نِدَدْرَو؛ 23
A gdy płynęli, usnął. I zerwał się gwałtowny wicher na jeziorze, [i] zalewało [łódź], tak że byli w niebezpieczeństwie.
اَتھاکَسْماتْ پْرَبَلَجھَنْبھْشَگَمادْ ہْرَدے نَوکایاں تَرَنْگَیراچّھَنّایاں وِپَتْ تانْ جَگْراسَ۔ تَسْمادْ یِیشورَنْتِکَں گَتْوا ہے گُرو ہے گُرو پْرانا نو یانْتِیتِ گَدِتْوا تَں جاگَرَیامْبَبھُووُح۔ تَدا سَ اُتّھایَ وایُں تَرَنْگاںشْچَ تَرْجَیاماسَ تَسْمادُبھَو نِورِتْیَ سْتھِرَو بَبھُووَتُح۔ 24
Podeszli więc i obudzili go, mówiąc: Mistrzu, mistrzu, giniemy! Wówczas wstał, zgromił wiatr i wzburzone fale, a one się uspokoiły i nastała cisza.
سَ تانْ بَبھاشے یُشْماکَں وِشْواسَح کَ؟ تَسْماتّے بھِیتا وِسْمِتاشْچَ پَرَسْپَرَں جَگَدُح، اَہو کِیدرِگَیَں مَنُجَح پَوَنَں پانِییَنْچادِشَتِ تَدُبھَیَں تَدادیشَں وَہَتِ۔ 25
Wtedy powiedział do nich: Gdzież jest wasza wiara? A oni, bojąc się, dziwili się i mówili między sobą: Kim on jest, że nawet wichrom i wodzie rozkazuje, a są mu posłuszne?
تَتَح پَرَں گالِیلْپْرَدیشَسْیَ سَمُّکھَسْتھَگِدیرِییَپْرَدیشے نَوکایاں لَگَنْتْیاں تَٹےوَروہَماوادْ 26
I przeprawili się do krainy Gadareńczyków, która leży naprzeciw Galilei.
بَہُتِتھَکالَں بھُوتَگْرَسْتَ ایکو مانُشَح پُراداگَتْیَ تَں ساکْشاچَّکارَ۔ سَ مَنُشو واسو نَ پَرِدَدھَتْ گرِہے چَ نَ وَسَنْ کیوَلَں شْمَشانَمْ اَدھْیُواسَ۔ 27
A gdy wyszedł na ląd, zabiegł mu [drogę] pewien człowiek z miasta, który od dłuższego czasu miał demony. Nie nosił ubrania i nie mieszkał w domu, lecz w grobowcach.
سَ یِیشُں درِشْٹْوَیوَ چِیچّھَبْدَں چَکارَ تَسْیَ سَمُّکھے پَتِتْوا پْروچَّیرْجَگادَ چَ، ہے سَرْوَّپْرَدھانیشْوَرَسْیَ پُتْرَ، مَیا سَہَ تَوَ کَح سَمْبَنْدھَح؟ تْوَیِ وِنَیَں کَرومِ ماں ما یاتَیَ۔ 28
Gdy zobaczył Jezusa, krzyknął, upadł przed nim i zawołał donośnym głosem: Cóż ja mam z tobą, Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Proszę cię, nie dręcz mnie.
یَتَح سَ تَں مانُشَں تْیَکْتْوا یاتُمْ اَمیدھْیَبھُوتَمْ آدِدیشَ؛ سَ بھُوتَسْتَں مانُشَمْ اَسَکرِدْ دَدھارَ تَسْمالّوکاح شرِنْکھَلینَ نِگَڈینَ چَ بَبَنْدھُح؛ سَ تَدْ بھَںکْتْوا بھُوتَوَشَتْواتْ مَدھْییپْرانْتَرَں یَیَو۔ 29
Rozkazał bowiem duchowi nieczystemu, aby wyszedł z tego człowieka. Bo od dłuższego czasu porywał go, a chociaż wiązano go łańcuchami i trzymano w pętach, on rwał więzy, a demon pędził go na pustynię.
اَنَنْتَرَں یِیشُسْتَں پَپْرَچّھَ تَوَ کِنّامَ؟ سَ اُواچَ، مَمَ نامَ باہِنو یَتو بَہَوو بھُوتاسْتَماشِشْرِیُح۔ 30
I zapytał go Jezus: Jak ci na imię? A on odpowiedział: Legion. Wiele bowiem demonów weszło w niego.
اَتھَ بھُوتا وِنَیینَ جَگَدُح، گَبھِیرَں گَرْتَّں گَنْتُں ماجْناپَیاسْمانْ۔ (Abyssos g12) 31
Wtedy prosiły go, aby nie kazał im odejść [stamtąd] w otchłań. (Abyssos g12)
تَدا پَرْوَّتوپَرِ وَراہَوْرَجَشْچَرَتِ تَسْمادْ بھُوتا وِنَیینَ پْروچُح، اَمُں وَراہَوْرَجَمْ آشْرَیِتُمْ اَسْمانْ اَنُجانِیہِ؛ تَتَح سونُجَجْنَو۔ 32
A było tam wielkie stado świń, które pasły się na górze. I [demony] prosiły go, aby pozwolił im w nie wejść. I pozwolił im.
تَتَح پَرَں بھُوتاسْتَں مانُشَں وِہایَ وَراہَوْرَجَمْ آشِشْرِیُح وَراہَوْرَجاشْچَ تَتْکْشَناتْ کَٹَکینَ دھاوَنْتو ہْرَدے پْرانانْ وِجرِہُح۔ 33
Wtedy demony wyszły z tego człowieka i weszły w świnie. I ruszyło to stado pędem po urwisku do jeziora, i utonęło.
تَدْ درِشْٹْوا شُوکَرَرَکْشَکاح پَلایَمانا نَگَرَں گْرامَنْچَ گَتْوا تَتْسَرْوَّورِتّانْتَں کَتھَیاماسُح۔ 34
A pasterze, widząc, co się stało, uciekli, a poszedłszy, oznajmili to w mieście i we wsiach.
تَتَح کِں ورِتَّمْ ایتَدَّرْشَنارْتھَں لوکا نِرْگَتْیَ یِیشوح سَمِیپَں یَیُح، تَں مانُشَں تْیَکْتَبھُوتَں پَرِہِتَوَسْتْرَں سْوَسْتھَمانُشَوَدْ یِیشوشْچَرَنَسَنِّدھَو سُوپَوِشَنْتَں وِلوکْیَ بِبھْیُح۔ 35
I wyszli [ludzie], aby zobaczyć, co zaszło, a przyszedłszy do Jezusa, zastali człowieka, z którego wyszły demony, ubranego i przy zdrowych zmysłach, siedzącego u stóp Jezusa. I przestraszyli się.
یے لوکاسْتَسْیَ بھُوتَگْرَسْتَسْیَ سْواسْتھْیَکَرَنَں دَدرِشُسْتے تیبھْیَح سَرْوَّورِتّانْتَں کَتھَیاماسُح۔ 36
A ci, którzy [to] widzieli, opowiedzieli im, jak ten opętany został uzdrowiony.
تَدَنَنْتَرَں تَسْیَ گِدیرِییَپْرَدیشَسْیَ چَتُرْدِکْسْتھا بَہَوو جَنا اَتِتْرَسْتا وِنَیینَ تَں جَگَدُح، بھَوانْ اَسْماکَں نِکَٹادْ وْرَجَتُ تَسْماتْ سَ ناوَمارُہْیَ تَتو وْیاگھُٹْیَ جَگامَ۔ 37
Wówczas cała ludność okolicznej krainy Gadareńczyków prosiła go, aby od nich odszedł, gdyż ogarnął ich wielki strach. Wtedy on wsiadł do łodzi i zawrócił.
تَدانِیں تْیَکْتَبھُوتَمَنُجَسْتینَ سَہَ سْتھاتُں پْرارْتھَیانْچَکْری 38
A człowiek, z którego wyszły demony, prosił go, aby [mógł] przy nim zostać. Lecz Jezus odprawił go, mówiąc:
کِنْتُ تَدَرْتھَمْ اِیشْوَرَح کِیدرِنْمَہاکَرْمَّ کرِتَوانْ اِتِ نِویشَنَں گَتْوا وِجْناپَیَ، یِیشُح کَتھامیتاں کَتھَیِتْوا تَں وِسَسَرْجَ۔ تَتَح سَ وْرَجِتْوا یِیشُسْتَدَرْتھَں یَنْمَہاکَرْمَّ چَکارَ تَتْ پُرَسْیَ سَرْوَّتْرَ پْرَکاشَیِتُں پْراریبھے۔ 39
Wróć do swego domu i opowiedz, jak wielkie rzeczy Bóg ci uczynił. I odszedł, opowiadając po całym mieście, jak wielkie rzeczy Jezus mu uczynił.
اَتھَ یِیشَو پَراورِتْیاگَتے لوکاسْتَں آدَرینَ جَگرِہُ رْیَسْماتّے سَرْوّے تَمَپیکْشانْچَکْرِرے۔ 40
A gdy Jezus wrócił, ludzie przyjęli go [z radością]. Wszyscy bowiem go oczekiwali.
تَدَنَنْتَرَں یایِیرْنامْنو بھَجَنَگیہَسْیَیکودھِپَ آگَتْیَ یِیشوشْچَرَنَیوح پَتِتْوا سْوَنِویشَناگَمَنارْتھَں تَسْمِنْ وِنَیَں چَکارَ، 41
A oto przyszedł człowiek imieniem Jair, który był przełożonym synagogi. Upadł Jezusowi do nóg i prosił go, aby wszedł do jego domu.
یَتَسْتَسْیَ دْوادَشَوَرْشَوَیَسْکا کَنْیَیکاسِیتْ سا مرِتَکَلْپابھَوَتْ۔ تَتَسْتَسْیَ گَمَنَکالے مارْگے لوکاناں مَہانْ سَماگَمو بَبھُووَ۔ 42
Miał bowiem córkę jedynaczkę, [mającą] około dwunastu lat, która umierała. A gdy on szedł, ludzie napierali na niego.
دْوادَشَوَرْشانِ پْرَدَرَروگَگْرَسْتا نانا وَیدْیَیشْچِکِتْسِتا سَرْوَّسْوَں وْیَیِتْواپِ سْواسْتھْیَں نَ پْراپْتا یا یوشِتْ سا یِیشوح پَشْچاداگَتْیَ تَسْیَ وَسْتْرَگْرَنْتھِں پَسْپَرْشَ۔ 43
A kobieta, która od dwunastu lat cierpiała na krwotok i wydała na lekarzy całe [swoje] mienie, a żaden nie mógł jej uleczyć;
تَسْماتْ تَتْکْشَناتْ تَسْیا رَکْتَسْراوو رُدّھَح۔ 44
Podeszła z tyłu, dotknęła brzegu jego szaty i natychmiast ustał jej krwotok.
تَدانِیں یِیشُرَوَدَتْ کیناہَں سْپرِشْٹَح؟ تَتونیکَیرَنَنْگِیکرِتے پِتَرَسْتَسْیَ سَنْگِنَشْچاوَدَنْ، ہے گُرو لوکا نِکَٹَسْتھاح سَنْتَسْتَوَ دیہے گھَرْشَیَنْتِ، تَتھاپِ کیناہَں سْپرِشْٹَاِتِ بھَوانْ کُتَح پرِچّھَتِ؟ 45
Wtedy Jezus zapytał: Kto mnie dotknął? A gdy wszyscy się wypierali, Piotr i ci, którzy z nim [byli], powiedzieli: Mistrzu, ludzie się do ciebie cisną i tłoczą, a ty pytasz: Kto mnie dotknął?
یِیشُح کَتھَیاماسَ، کیناپْیَہَں سْپرِشْٹو، یَتو مَتَّح شَکْتِ رْنِرْگَتیتِ مَیا نِشْچِتَمَجْنایِ۔ 46
Jezus jednak powiedział: Ktoś mnie dotknął, bo poczułem, że moc wyszła ze mnie.
تَدا سا نارِی سْوَیَں نَ گُپْتیتِ وِدِتْوا کَمْپَمانا سَتِی تَسْیَ سَمُّکھے پَپاتَ؛ یینَ نِمِتّینَ تَں پَسْپَرْشَ سْپَرْشَماتْراچَّ یینَ پْرَکارینَ سْوَسْتھابھَوَتْ تَتْ سَرْوَّں تَسْیَ ساکْشاداچَکھْیَو۔ 47
Wtedy kobieta, widząc, że się nie ukryje, z drżeniem podeszła i upadłszy przed nim, powiedziała wobec wszystkich ludzi, dlaczego go dotknęła i jak natychmiast została uzdrowiona.
تَتَح سَ تاں جَگادَ ہے کَنْیے سُسْتھِرا بھَوَ، تَوَ وِشْواسَسْتْواں سْوَسْتھامْ اَکارْشِیتْ تْوَں کْشیمینَ یاہِ۔ 48
On zaś powiedział do niej: Ufaj, córko! Twoja wiara cię uzdrowiła, idź w pokoju.
یِیشوریتَدْواکْیَوَدَنَکالے تَسْیادھِپَتے رْنِویشَناتْ کَشْچِلّوکَ آگَتْیَ تَں بَبھاشے، تَوَ کَنْیا مرِتا گُرُں ما کْلِشانَ۔ 49
A gdy on jeszcze to mówił, przyszedł ktoś z [domu] przełożonego synagogi i powiedział: Twoja córka umarła, nie trudź Nauczyciela.
کِنْتُ یِیشُسْتَداکَرْنْیادھِپَتِں وْیاجَہارَ، ما بھَیشِیح کیوَلَں وِشْوَسِہِ تَسْماتْ سا جِیوِشْیَتِ۔ 50
Ale Jezus, słysząc [to], odezwał się do niego: Nie bój się, tylko wierz, a będzie uzdrowiona.
اَتھَ تَسْیَ نِویشَنے پْراپْتے سَ پِتَرَں یوہَنَں یاکُوبَنْچَ کَنْیایا ماتَرَں پِتَرَنْچَ وِنا، اَنْیَں کَنْچَنَ پْرَویشْٹُں وارَیاماسَ۔ 51
Gdy przyszedł do domu, nie pozwolił wejść ze sobą nikomu oprócz Piotra, Jakuba i Jana oraz ojca i matki dziewczynki.
اَپَرَنْچَ یے رُدَنْتِ وِلَپَنْتِ چَ تانْ سَرْوّانْ جَنانْ اُواچَ، یُویَں ما رودِشْٹَ کَنْیا نَ مرِتا نِدْراتِ۔ 52
A wszyscy płakali i lamentowali nad nią. Lecz on powiedział: Nie płaczcie, nie umarła, tylko śpi.
کِنْتُ سا نِشْچِتَں مرِتیتِ جْناتْوا تے تَمُپَجَہَسُح۔ 53
I naśmiewali się z niego, wiedząc, że umarła.
پَشْچاتْ سَ سَرْوّانْ بَہِح کرِتْوا کَنْیایاح کَرَو دھرِتْواجُہُوے، ہے کَنْیے تْوَمُتِّشْٹھَ، 54
A on wyrzucił wszystkich, ujął ją za rękę i zawołał: Dziewczynko, wstań!
تَسْماتْ تَسْیاح پْرانیشُ پُنَراگَتیشُ سا تَتْکْشَنادْ اُتَّسْیَو۔ تَدانِیں تَسْیَے کِنْچِدْ بھَکْشْیَں داتُمْ آدِدیشَ۔ 55
Wtedy jej duch powrócił i zaraz wstała, a on polecił, aby dano jej jeść.
تَتَسْتَسْیاح پِتَرَو وِسْمَیَں گَتَو کِنْتُ سَ تاوادِدیشَ گھَٹَنایا ایتَسْیاح کَتھاں کَسْمَیچِدَپِ ما کَتھَیَتَں۔ 56
I zdumieli się jej rodzice. A on im nakazał, aby nikomu nie mówili [o tym], co się stało.

< لُوکَح 8 >