< ਲੂਕਃ 4 >

1 ਤਤਃ ਪਰੰ ਯੀਸ਼ੁਃ ਪਵਿਤ੍ਰੇਣਾਤ੍ਮਨਾ ਪੂਰ੍ਣਃ ਸਨ੍ ਯਰ੍ੱਦਨਨਦ੍ਯਾਃ ਪਰਾਵ੍ਰੁʼਤ੍ਯਾਤ੍ਮਨਾ ਪ੍ਰਾਨ੍ਤਰੰ ਨੀਤਃ ਸਨ੍ ਚਤ੍ਵਾਰਿੰਸ਼ੱਦਿਨਾਨਿ ਯਾਵਤ੍ ਸ਼ੈਤਾਨਾ ਪਰੀਕ੍ਸ਼਼ਿਤੋ(ਅ)ਭੂਤ੍,
A Jezus, pełen Ducha Świętego, wrócił znad Jordanu i został zaprowadzony przez Ducha na pustynię;
2 ਕਿਞ੍ਚ ਤਾਨਿ ਸਰ੍ੱਵਦਿਨਾਨਿ ਭੋਜਨੰ ਵਿਨਾ ਸ੍ਥਿਤਤ੍ਵਾਤ੍ ਕਾਲੇ ਪੂਰ੍ਣੇ ਸ ਕ੍ਸ਼਼ੁਧਿਤਵਾਨ੍|
I przez czterdzieści dni był kuszony przez diabła. Nic nie jadł w tych dniach, a gdy minęły, poczuł głód.
3 ਤਤਃ ਸ਼ੈਤਾਨਾਗਤ੍ਯ ਤਮਵਦਤ੍ ਤ੍ਵੰ ਚੇਦੀਸ਼੍ਵਰਸ੍ਯ ਪੁਤ੍ਰਸ੍ਤਰ੍ਹਿ ਪ੍ਰਸ੍ਤਰਾਨੇਤਾਨ੍ ਆਜ੍ਞਯਾ ਪੂਪਾਨ੍ ਕੁਰੁ|
I powiedział do niego diabeł: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, aby stał się chlebem.
4 ਤਦਾ ਯੀਸ਼ੁਰੁਵਾਚ, ਲਿਪਿਰੀਦ੍ਰੁʼਸ਼ੀ ਵਿਦ੍ਯਤੇ ਮਨੁਜਃ ਕੇਵਲੇਨ ਪੂਪੇਨ ਨ ਜੀਵਤਿ ਕਿਨ੍ਤ੍ਵੀਸ਼੍ਵਰਸ੍ਯ ਸਰ੍ੱਵਾਭਿਰਾਜ੍ਞਾਭਿ ਰ੍ਜੀਵਤਿ|
Ale Jezus mu odpowiedział: Jest napisane: Nie samym chlebem będzie żył człowiek, ale każdym słowem Bożym.
5 ਤਦਾ ਸ਼ੈਤਾਨ੍ ਤਮੁੱਚੰ ਪਰ੍ੱਵਤੰ ਨੀਤ੍ਵਾ ਨਿਮਿਸ਼਼ੈਕਮਧ੍ਯੇ ਜਗਤਃ ਸਰ੍ੱਵਰਾਜ੍ਯਾਨਿ ਦਰ੍ਸ਼ਿਤਵਾਨ੍|
Wtedy wyprowadził go diabeł na wysoką górę i pokazał mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata.
6 ਪਸ਼੍ਚਾਤ੍ ਤਮਵਾਦੀਤ੍ ਸਰ੍ੱਵਮ੍ ਏਤਦ੍ ਵਿਭਵੰ ਪ੍ਰਤਾਪਞ੍ਚ ਤੁਭ੍ਯੰ ਦਾਸ੍ਯਾਮਿ ਤਨ੍ ਮਯਿ ਸਮਰ੍ਪਿਤਮਾਸ੍ਤੇ ਯੰ ਪ੍ਰਤਿ ਮਮੇੱਛਾ ਜਾਯਤੇ ਤਸ੍ਮੈ ਦਾਤੁੰ ਸ਼ਕ੍ਨੋਮਿ,
I powiedział do niego diabeł: Dam ci całą tę potęgę i ich chwałę, bo zostały mi przekazane i daję je, komu chcę.
7 ਤ੍ਵੰ ਚੇਨ੍ਮਾਂ ਭਜਸੇ ਤਰ੍ਹਿ ਸਰ੍ੱਵਮੇਤਤ੍ ਤਵੈਵ ਭਵਿਸ਼਼੍ਯਤਿ|
Jeśli więc oddasz mi pokłon, wszystko będzie twoje.
8 ਤਦਾ ਯੀਸ਼ੁਸ੍ਤੰ ਪ੍ਰਤ੍ਯੁਕ੍ਤਵਾਨ੍ ਦੂਰੀ ਭਵ ਸ਼ੈਤਾਨ੍ ਲਿਪਿਰਾਸ੍ਤੇ, ਨਿਜੰ ਪ੍ਰਭੁੰ ਪਰਮੇਸ਼੍ਵਰੰ ਭਜਸ੍ਵ ਕੇਵਲੰ ਤਮੇਵ ਸੇਵਸ੍ਵ ਚ|
A Jezus mu odpowiedział: Idź precz ode mnie, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, swemu Bogu, będziesz oddawał pokłon i tylko jemu będziesz służył.
9 ਅਥ ਸ਼ੈਤਾਨ੍ ਤੰ ਯਿਰੂਸ਼ਾਲਮੰ ਨੀਤ੍ਵਾ ਮਨ੍ਦਿਰਸ੍ਯ ਚੂਡਾਯਾ ਉਪਰਿ ਸਮੁਪਵੇਸ਼੍ਯ ਜਗਾਦ ਤ੍ਵੰ ਚੇਦੀਸ਼੍ਵਰਸ੍ਯ ਪੁਤ੍ਰਸ੍ਤਰ੍ਹਿ ਸ੍ਥਾਨਾਦਿਤੋ ਲਮ੍ਫਿਤ੍ਵਾਧਃ
Potem zaprowadził go do Jerozolimy, postawił na szczycie świątyni i powiedział do niego: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół.
10 ਪਤ ਯਤੋ ਲਿਪਿਰਾਸ੍ਤੇ, ਆਜ੍ਞਾਪਯਿਸ਼਼੍ਯਤਿ ਸ੍ਵੀਯਾਨ੍ ਦੂਤਾਨ੍ ਸ ਪਰਮੇਸ਼੍ਵਰਃ|
Jest bowiem napisane: Rozkaże o tobie swoim aniołom, aby cię strzegli;
11 ਰਕ੍ਸ਼਼ਿਤੁੰ ਸਰ੍ੱਵਮਾਰ੍ਗੇ ਤ੍ਵਾਂ ਤੇਨ ਤ੍ਵੱਚਰਣੇ ਯਥਾ| ਨ ਲਗੇਤ੍ ਪ੍ਰਸ੍ਤਰਾਘਾਤਸ੍ਤ੍ਵਾਂ ਧਰਿਸ਼਼੍ਯਨ੍ਤਿ ਤੇ ਤਥਾ|
I będą cię nosić na rękach, abyś przypadkiem nie uderzył swojej nogi o kamień.
12 ਤਦਾ ਯੀਸ਼ੁਨਾ ਪ੍ਰਤ੍ਯੁਕ੍ਤਮ੍ ਇਦਮਪ੍ਯੁਕ੍ਤਮਸ੍ਤਿ ਤ੍ਵੰ ਸ੍ਵਪ੍ਰਭੁੰ ਪਰੇਸ਼ੰ ਮਾ ਪਰੀਕ੍ਸ਼਼ਸ੍ਵ|
A Jezus mu odpowiedział: Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, swego Boga.
13 ਪਸ਼੍ਚਾਤ੍ ਸ਼ੈਤਾਨ੍ ਸਰ੍ੱਵਪਰੀਕ੍ਸ਼਼ਾਂ ਸਮਾਪ੍ਯ ਕ੍ਸ਼਼ਣਾੱਤੰ ਤ੍ਯਕ੍ਤ੍ਵਾ ਯਯੌ|
Kiedy diabeł skończył całe kuszenie, odstąpił od niego na jakiś czas.
14 ਤਦਾ ਯੀਸ਼ੁਰਾਤ੍ਮਪ੍ਰਭਾਵਾਤ੍ ਪੁਨਰ੍ਗਾਲੀਲ੍ਪ੍ਰਦੇਸ਼ੰ ਗਤਸ੍ਤਦਾ ਤਤ੍ਸੁਖ੍ਯਾਤਿਸ਼੍ਚਤੁਰ੍ਦਿਸ਼ੰ ਵ੍ਯਾਨਸ਼ੇ|
Jezus zaś wrócił w mocy Ducha do Galilei, a wieść o nim rozeszła się po całej okolicy.
15 ਸ ਤੇਸ਼਼ਾਂ ਭਜਨਗ੍ਰੁʼਹੇਸ਼਼ੁ ਉਪਦਿਸ਼੍ਯ ਸਰ੍ੱਵੈਃ ਪ੍ਰਸ਼ੰਸਿਤੋ ਬਭੂਵ|
I nauczał w ich synagogach, sławiony przez wszystkich.
16 ਅਥ ਸ ਸ੍ਵਪਾਲਨਸ੍ਥਾਨੰ ਨਾਸਰਤ੍ਪੁਰਮੇਤ੍ਯ ਵਿਸ਼੍ਰਾਮਵਾਰੇ ਸ੍ਵਾਚਾਰਾਦ੍ ਭਜਨਗੇਹੰ ਪ੍ਰਵਿਸ਼੍ਯ ਪਠਿਤੁਮੁੱਤਸ੍ਥੌ|
Przyszedł też do Nazaretu, gdzie się wychował. Według swego zwyczaju wszedł w dzień szabatu do synagogi i wstał, aby czytać.
17 ਤਤੋ ਯਿਸ਼ਯਿਯਭਵਿਸ਼਼੍ਯਦ੍ਵਾਦਿਨਃ ਪੁਸ੍ਤਕੇ ਤਸ੍ਯ ਕਰਦੱਤੇ ਸਤਿ ਸ ਤਤ੍ ਪੁਸ੍ਤਕੰ ਵਿਸ੍ਤਾਰ੍ੱਯ ਯਤ੍ਰ ਵਕ੍ਸ਼਼੍ਯਮਾਣਾਨਿ ਵਚਨਾਨਿ ਸਨ੍ਤਿ ਤਤ੍ ਸ੍ਥਾਨੰ ਪ੍ਰਾਪ੍ਯ ਪਪਾਠ|
I podano mu księgę proroka Izajasza. Gdy otworzył księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane:
18 ਆਤ੍ਮਾ ਤੁ ਪਰਮੇਸ਼ਸ੍ਯ ਮਦੀਯੋਪਰਿ ਵਿਦ੍ਯਤੇ| ਦਰਿਦ੍ਰੇਸ਼਼ੁ ਸੁਸੰਵਾਦੰ ਵਕ੍ਤੁੰ ਮਾਂ ਸੋਭਿਸ਼਼ਿਕ੍ਤਵਾਨ੍| ਭਗ੍ਨਾਨ੍ਤਃ ਕਰਣਾੱਲੋਕਾਨ੍ ਸੁਸ੍ਵਸ੍ਥਾਨ੍ ਕਰ੍ੱਤੁਮੇਵ ਚ| ਬਨ੍ਦੀਕ੍ਰੁʼਤੇਸ਼਼ੁ ਲੋਕੇਸ਼਼ੁ ਮੁਕ੍ਤੇ ਰ੍ਘੋਸ਼਼ਯਿਤੁੰ ਵਚਃ| ਨੇਤ੍ਰਾਣਿ ਦਾਤੁਮਨ੍ਧੇਭ੍ਯਸ੍ਤ੍ਰਾਤੁੰ ਬੱਧਜਨਾਨਪਿ|
Duch Pana nade mną, ponieważ namaścił mnie, abym głosił ewangelię ubogim, posłał mnie, abym uzdrawiał skruszonych w sercu, abym uwięzionym zwiastował wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność;
19 ਪਰੇਸ਼ਾਨੁਗ੍ਰਹੇ ਕਾਲੰ ਪ੍ਰਚਾਰਯਿਤੁਮੇਵ ਚ| ਸਰ੍ੱਵੈਤਤ੍ਕਰਣਾਰ੍ਥਾਯ ਮਾਮੇਵ ਪ੍ਰਹਿਣੋਤਿ ਸਃ||
Abym głosił miłościwy rok Pana.
20 ਤਤਃ ਪੁਸ੍ਤਕੰ ਬਦ੍ੱਵਾ ਪਰਿਚਾਰਕਸ੍ਯ ਹਸ੍ਤੇ ਸਮਰ੍ਪ੍ਯ ਚਾਸਨੇ ਸਮੁਪਵਿਸ਼਼੍ਟਃ, ਤਤੋ ਭਜਨਗ੍ਰੁʼਹੇ ਯਾਵਨ੍ਤੋ ਲੋਕਾ ਆਸਨ੍ ਤੇ ਸਰ੍ੱਵੇ(ਅ)ਨਨ੍ਯਦ੍ਰੁʼਸ਼਼੍ਟ੍ਯਾ ਤੰ ਵਿਲੁਲੋਕਿਰੇ|
Potem zamknął księgę, oddał ją słudze i usiadł, a oczy wszystkich w synagodze były w nim utkwione.
21 ਅਨਨ੍ਤਰਮ੍ ਅਦ੍ਯੈਤਾਨਿ ਸਰ੍ੱਵਾਣਿ ਲਿਖਿਤਵਚਨਾਨਿ ਯੁਸ਼਼੍ਮਾਕੰ ਮਧ੍ਯੇ ਸਿੱਧਾਨਿ ਸ ਇਮਾਂ ਕਥਾਂ ਤੇਭ੍ਯਃ ਕਥਯਿਤੁਮਾਰੇਭੇ|
I zaczął do nich mówić: Dziś wypełniły się te [słowa] Pisma w waszych uszach.
22 ਤਤਃ ਸਰ੍ੱਵੇ ਤਸ੍ਮਿਨ੍ ਅਨ੍ਵਰਜ੍ਯਨ੍ਤ, ਕਿਞ੍ਚ ਤਸ੍ਯ ਮੁਖਾੰਨਿਰ੍ਗਤਾਭਿਰਨੁਗ੍ਰਹਸ੍ਯ ਕਥਾਭਿਸ਼੍ਚਮਤ੍ਕ੍ਰੁʼਤ੍ਯ ਕਥਯਾਮਾਸੁਃ ਕਿਮਯੰ ਯੂਸ਼਼ਫਃ ਪੁਤ੍ਰੋ ਨ?
A wszyscy przyświadczali mu i dziwili się słowom łaski, które wychodziły z jego ust. I mówili: Czyż nie jest to syn Józefa?
23 ਤਦਾ ਸੋ(ਅ)ਵਾਦੀਦ੍ ਹੇ ਚਿਕਿਤ੍ਸਕ ਸ੍ਵਮੇਵ ਸ੍ਵਸ੍ਥੰ ਕੁਰੁ ਕਫਰ੍ਨਾਹੂਮਿ ਯਦ੍ਯਤ੍ ਕ੍ਰੁʼਤਵਾਨ੍ ਤਦਸ਼੍ਰੌਸ਼਼੍ਮ ਤਾਃ ਸਰ੍ਵਾਃ ਕ੍ਰਿਯਾ ਅਤ੍ਰ ਸ੍ਵਦੇਸ਼ੇ ਕੁਰੁ ਕਥਾਮੇਤਾਂ ਯੂਯਮੇਵਾਵਸ਼੍ਯੰ ਮਾਂ ਵਦਿਸ਼਼੍ਯਥ|
I powiedział do nich: Z pewnością powiecie mi to przysłowie: Lekarzu, ulecz samego siebie. To, o czym słyszeliśmy, że wydarzyło się w Kafarnaum, uczyń i tu, w swojej ojczyźnie.
24 ਪੁਨਃ ਸੋਵਾਦੀਦ੍ ਯੁਸ਼਼੍ਮਾਨਹੰ ਯਥਾਰ੍ਥੰ ਵਦਾਮਿ, ਕੋਪਿ ਭਵਿਸ਼਼੍ਯਦ੍ਵਾਦੀ ਸ੍ਵਦੇਸ਼ੇ ਸਤ੍ਕਾਰੰ ਨ ਪ੍ਰਾਪ੍ਨੋਤਿ|
I powiedział: Zaprawdę powiadam wam: Żaden prorok nie jest dobrze przyjmowany w swojej ojczyźnie.
25 ਅਪਰਞ੍ਚ ਯਥਾਰ੍ਥੰ ਵਚ੍ਮਿ, ਏਲਿਯਸ੍ਯ ਜੀਵਨਕਾਲੇ ਯਦਾ ਸਾਰ੍ੱਧਤ੍ਰਿਤਯਵਰ੍ਸ਼਼ਾਣਿ ਯਾਵਤ੍ ਜਲਦਪ੍ਰਤਿਬਨ੍ਧਾਤ੍ ਸਰ੍ੱਵਸ੍ਮਿਨ੍ ਦੇਸ਼ੇ ਮਹਾਦੁਰ੍ਭਿਕ੍ਸ਼਼ਮ੍ ਅਜਨਿਸ਼਼੍ਟ ਤਦਾਨੀਮ੍ ਇਸ੍ਰਾਯੇਲੋ ਦੇਸ਼ਸ੍ਯ ਮਧ੍ਯੇ ਬਹ੍ਵ੍ਯੋ ਵਿਧਵਾ ਆਸਨ੍,
Ale mówię wam zgodnie z prawdą, [że] wiele wdów było w Izraelu za dni Eliasza, gdy niebo było zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował na całej ziemi;
26 ਕਿਨ੍ਤੁ ਸੀਦੋਨ੍ਪ੍ਰਦੇਸ਼ੀਯਸਾਰਿਫਤ੍ਪੁਰਨਿਵਾਸਿਨੀਮ੍ ਏਕਾਂ ਵਿਧਵਾਂ ਵਿਨਾ ਕਸ੍ਯਾਸ਼੍ਚਿਦਪਿ ਸਮੀਪੇ ਏਲਿਯਃ ਪ੍ਰੇਰਿਤੋ ਨਾਭੂਤ੍|
Jednak Eliasz nie został posłany do żadnej z nich, tylko do pewnej wdowy z Sarepty Sydońskiej.
27 ਅਪਰਞ੍ਚ ਇਲੀਸ਼ਾਯਭਵਿਸ਼਼੍ਯਦ੍ਵਾਦਿਵਿਦ੍ਯਮਾਨਤਾਕਾਲੇ ਇਸ੍ਰਾਯੇਲ੍ਦੇਸ਼ੇ ਬਹਵਃ ਕੁਸ਼਼੍ਠਿਨ ਆਸਨ੍ ਕਿਨ੍ਤੁ ਸੁਰੀਯਦੇਸ਼ੀਯੰ ਨਾਮਾਨ੍ਕੁਸ਼਼੍ਠਿਨੰ ਵਿਨਾ ਕੋਪ੍ਯਨ੍ਯਃ ਪਰਿਸ਼਼੍ਕ੍ਰੁʼਤੋ ਨਾਭੂਤ੍|
I wielu było trędowatych w Izraelu za [czasów] proroka Elizeusza, jednak żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Naaman Syryjczyk.
28 ਇਮਾਂ ਕਥਾਂ ਸ਼੍ਰੁਤ੍ਵਾ ਭਜਨਗੇਹਸ੍ਥਿਤਾ ਲੋਕਾਃ ਸਕ੍ਰੋਧਮ੍ ਉੱਥਾਯ
I wszyscy w synagodze, słysząc to, zapłonęli gniewem;
29 ਨਗਰਾੱਤੰ ਬਹਿਸ਼਼੍ਕ੍ਰੁʼਤ੍ਯ ਯਸ੍ਯ ਸ਼ਿਖਰਿਣ ਉਪਰਿ ਤੇਸ਼਼ਾਂ ਨਗਰੰ ਸ੍ਥਾਪਿਤਮਾਸ੍ਤੇ ਤਸ੍ਮਾੰਨਿਕ੍ਸ਼਼ੇਪ੍ਤੁੰ ਤਸ੍ਯ ਸ਼ਿਖਰੰ ਤੰ ਨਿਨ੍ਯੁਃ
A wstawszy, wypchnęli go z miasta i wyprowadzili na szczyt góry, na której było zbudowane ich miasto, aby go z niej zrzucić.
30 ਕਿਨ੍ਤੁ ਸ ਤੇਸ਼਼ਾਂ ਮਧ੍ਯਾਦਪਸ੍ਰੁʼਤ੍ਯ ਸ੍ਥਾਨਾਨ੍ਤਰੰ ਜਗਾਮ|
Lecz on przeszedł między nimi i oddalił się.
31 ਤਤਃ ਪਰੰ ਯੀਸ਼ੁਰ੍ਗਾਲੀਲ੍ਪ੍ਰਦੇਸ਼ੀਯਕਫਰ੍ਨਾਹੂਮ੍ਨਗਰ ਉਪਸ੍ਥਾਯ ਵਿਸ਼੍ਰਾਮਵਾਰੇ ਲੋਕਾਨੁਪਦੇਸ਼਼੍ਟੁਮ੍ ਆਰਬ੍ਧਵਾਨ੍|
Potem przyszedł do Kafarnaum, miasta w Galilei, i tam nauczał ich w szabaty.
32 ਤਦੁਪਦੇਸ਼ਾਤ੍ ਸਰ੍ੱਵੇ ਚਮੱਚਕ੍ਰੁ ਰ੍ਯਤਸ੍ਤਸ੍ਯ ਕਥਾ ਗੁਰੁਤਰਾ ਆਸਨ੍|
I zdumiewali się jego nauką, bo przemawiał z mocą.
33 ਤਦਾਨੀਂ ਤਦ੍ਭਜਨਗੇਹਸ੍ਥਿਤੋ(ਅ)ਮੇਧ੍ਯਭੂਤਗ੍ਰਸ੍ਤ ਏਕੋ ਜਨ ਉੱਚੈਃ ਕਥਯਾਮਾਸ,
A był w synagodze człowiek, który miał ducha demona nieczystego. Zawołał on donośnym głosem:
34 ਹੇ ਨਾਸਰਤੀਯਯੀਸ਼ੋ(ਅ)ਸ੍ਮਾਨ੍ ਤ੍ਯਜ, ਤ੍ਵਯਾ ਸਹਾਸ੍ਮਾਕੰ ਕਃ ਸਮ੍ਬਨ੍ਧਃ? ਕਿਮਸ੍ਮਾਨ੍ ਵਿਨਾਸ਼ਯਿਤੁਮਾਯਾਸਿ? ਤ੍ਵਮੀਸ਼੍ਵਰਸ੍ਯ ਪਵਿਤ੍ਰੋ ਜਨ ਏਤਦਹੰ ਜਾਨਾਮਿ|
Ach, cóż my z tobą mamy, Jezusie z Nazaretu? Przyszedłeś nas zniszczyć? Wiem, kim jesteś: Świętym Boga.
35 ਤਦਾ ਯੀਸ਼ੁਸ੍ਤੰ ਤਰ੍ਜਯਿਤ੍ਵਾਵਦਤ੍ ਮੌਨੀ ਭਵ ਇਤੋ ਬਹਿਰ੍ਭਵ; ਤਤਃ ਸੋਮੇਧ੍ਯਭੂਤਸ੍ਤੰ ਮਧ੍ਯਸ੍ਥਾਨੇ ਪਾਤਯਿਤ੍ਵਾ ਕਿਞ੍ਚਿਦਪ੍ਯਹਿੰਸਿਤ੍ਵਾ ਤਸ੍ਮਾਦ੍ ਬਹਿਰ੍ਗਤਵਾਨ੍|
I zgromił go Jezus: Zamilcz i wyjdź z niego! Wtedy demon rzucił go na środek i wyszedł z niego, nie wyrządzając mu żadnej krzywdy.
36 ਤਤਃ ਸਰ੍ੱਵੇ ਲੋਕਾਸ਼੍ਚਮਤ੍ਕ੍ਰੁʼਤ੍ਯ ਪਰਸ੍ਪਰੰ ਵਕ੍ਤੁਮਾਰੇਭਿਰੇ ਕੋਯੰ ਚਮਤ੍ਕਾਰਃ| ਏਸ਼਼ ਪ੍ਰਭਾਵੇਣ ਪਰਾਕ੍ਰਮੇਣ ਚਾਮੇਧ੍ਯਭੂਤਾਨ੍ ਆਜ੍ਞਾਪਯਤਿ ਤੇਨੈਵ ਤੇ ਬਹਿਰ੍ਗੱਛਨ੍ਤਿ|
A wszystkich ogarnęło zdumienie i rozmawiali między sobą: Cóż to za słowo? Bo z władzą i mocą rozkazuje duchom nieczystym, a one wychodzą.
37 ਅਨਨ੍ਤਰੰ ਚਤੁਰ੍ਦਿਕ੍ਸ੍ਥਦੇਸ਼ਾਨ੍ ਤਸ੍ਯ ਸੁਖ੍ਯਾਤਿਰ੍ਵ੍ਯਾਪ੍ਨੋਤ੍|
I wieść o nim rozeszła się wszędzie po okolicznej krainie.
38 ਤਦਨਨ੍ਤਰੰ ਸ ਭਜਨਗੇਹਾਦ੍ ਬਹਿਰਾਗਤ੍ਯ ਸ਼ਿਮੋਨੋ ਨਿਵੇਸ਼ਨੰ ਪ੍ਰਵਿਵੇਸ਼ ਤਦਾ ਤਸ੍ਯ ਸ਼੍ਵਸ਼੍ਰੂਰ੍ਜ੍ਵਰੇਣਾਤ੍ਯਨ੍ਤੰ ਪੀਡਿਤਾਸੀਤ੍ ਸ਼ਿਸ਼਼੍ਯਾਸ੍ਤਦਰ੍ਥੰ ਤਸ੍ਮਿਨ੍ ਵਿਨਯੰ ਚਕ੍ਰੁਃ|
Po wyjściu z synagogi [Jezus] przyszedł do domu Szymona. A teściowa Szymona miała wysoką gorączkę, więc prosili go za nią.
39 ਤਤਃ ਸ ਤਸ੍ਯਾਃ ਸਮੀਪੇ ਸ੍ਥਿਤ੍ਵਾ ਜ੍ਵਰੰ ਤਰ੍ਜਯਾਮਾਸ ਤੇਨੈਵ ਤਾਂ ਜ੍ਵਰੋ(ਅ)ਤ੍ਯਾਕ੍ਸ਼਼ੀਤ੍ ਤਤਃ ਸਾ ਤਤ੍ਕ੍ਸ਼਼ਣਮ੍ ਉੱਥਾਯ ਤਾਨ੍ ਸਿਸ਼਼ੇਵੇ|
Wtedy on, stanąwszy nad nią, zgromił gorączkę, a ta ją opuściła. Zaraz też wstała i usługiwała im.
40 ਅਥ ਸੂਰ੍ੱਯਾਸ੍ਤਕਾਲੇ ਸ੍ਵੇਸ਼਼ਾਂ ਯੇ ਯੇ ਜਨਾ ਨਾਨਾਰੋਗੈਃ ਪੀਡਿਤਾ ਆਸਨ੍ ਲੋਕਾਸ੍ਤਾਨ੍ ਯੀਸ਼ੋਃ ਸਮੀਪਮ੍ ਆਨਿਨ੍ਯੁਃ, ਤਦਾ ਸ ਏਕੈਕਸ੍ਯ ਗਾਤ੍ਰੇ ਕਰਮਰ੍ਪਯਿਤ੍ਵਾ ਤਾਨਰੋਗਾਨ੍ ਚਕਾਰ|
A gdy słońce zachodziło, wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przyprowadzali ich do niego, a on na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich.
41 ਤਤੋ ਭੂਤਾ ਬਹੁਭ੍ਯੋ ਨਿਰ੍ਗਤ੍ਯ ਚੀਤ੍ਸ਼ਬ੍ਦੰ ਕ੍ਰੁʼਤ੍ਵਾ ਚ ਬਭਾਸ਼਼ਿਰੇ ਤ੍ਵਮੀਸ਼੍ਵਰਸ੍ਯ ਪੁਤ੍ਰੋ(ਅ)ਭਿਸ਼਼ਿਕ੍ਤਤ੍ਰਾਤਾ; ਕਿਨ੍ਤੁ ਸੋਭਿਸ਼਼ਿਕ੍ਤਤ੍ਰਾਤੇਤਿ ਤੇ ਵਿਵਿਦੁਰੇਤਸ੍ਮਾਤ੍ ਕਾਰਣਾਤ੍ ਤਾਨ੍ ਤਰ੍ਜਯਿਤ੍ਵਾ ਤਦ੍ਵਕ੍ਤੁੰ ਨਿਸ਼਼ਿਸ਼਼ੇਧ|
Z wielu też wychodziły demony, wołając: Ty jesteś Chrystusem, Synem Bożym. Ale [on] gromił [je] i nie pozwalał im mówić. Wiedziały bowiem, że on jest Chrystusem.
42 ਅਪਰਞ੍ਚ ਪ੍ਰਭਾਤੇ ਸਤਿ ਸ ਵਿਜਨਸ੍ਥਾਨੰ ਪ੍ਰਤਸ੍ਥੇ ਪਸ਼੍ਚਾਤ੍ ਜਨਾਸ੍ਤਮਨ੍ਵਿੱਛਨ੍ਤਸ੍ਤੰਨਿਕਟੰ ਗਤ੍ਵਾ ਸ੍ਥਾਨਾਨ੍ਤਰਗਮਨਾਰ੍ਥੰ ਤਮਨ੍ਵਰੁਨ੍ਧਨ੍|
Kiedy nastał dzień, wyszedł i udał się na odludne miejsce. A ludzie go szukali i przyszli aż do niego, i zatrzymywali go, aby od nich nie odchodził.
43 ਕਿਨ੍ਤੁ ਸ ਤਾਨ੍ ਜਗਾਦ, ਈਸ਼੍ਵਰੀਯਰਾਜ੍ਯਸ੍ਯ ਸੁਸੰਵਾਦੰ ਪ੍ਰਚਾਰਯਿਤੁਮ੍ ਅਨ੍ਯਾਨਿ ਪੁਰਾਣ੍ਯਪਿ ਮਯਾ ਯਾਤਵ੍ਯਾਨਿ ਯਤਸ੍ਤਦਰ੍ਥਮੇਵ ਪ੍ਰੇਰਿਤੋਹੰ|
Lecz on powiedział do nich: Także innym miastom muszę głosić królestwo Boże, bo po to zostałem posłany.
44 ਅਥ ਗਾਲੀਲੋ ਭਜਨਗੇਹੇਸ਼਼ੁ ਸ ਉਪਦਿਦੇਸ਼|
I głosił w synagogach w Galilei.

< ਲੂਕਃ 4 >